Encefalogram - Nie Lis 07, 2010 18:06 Ostatnio robiłem bardzo dokładny przegląd ofert wszystkich operatorów i żaden z wielkiej trójcy (Era, Orange, Plus) nie ma nawet startu do Playa. ziomiwan - Pon Lis 08, 2010 14:55 Nie do końca się z tym zgodzę, ale faktem jest, że Play ma genialną ofertę. haloxavi - Pią Lis 12, 2010 12:58 Encefalogram - pewnie nikt się z Tobą nie zgodzi, więc prosimy o konkrety. Podawaj kosztowo dlaczego Play ma najlepszą ofertę. Tylko bez argumentów, że konto przedłuża się o rok za 5 zł, mówimy o korzystaniu z telefonu, a nie jego posiadaniu. Encefalogram - Pią Lis 12, 2010 17:44 haloxavi, ja Cię proszę... jestem w Plusie od 8 lat, z czego od 6 mam telefon na firmę. Operatorów porównuję pod kątem korzystności oferty, a nie fajniusich pakiecików i innych bzdur. Taryf na kartę niemal nie brałem pod uwagę (choć przy porównaniach zauważyłem, że oferta Play na kartę jest duża lepsza niż innych operatorów i szczerze mówiąc zastanawiam się czy nie wziąć karty na jakiś czas i zobaczyć jak się sprawdzi). Ale do rzeczy, oto dowody: 1. Po tylu latach w Plusie dzwoniący do mnie konsultant proponuje mi promocję "specjalnie dla mnie" (cudzysłów użyty ironicznie), a wygląda ona następująco: 120 minut za 60 zł. Mało z wrażenia z krzesła nie spadłem... 3 telefony na firmę, 8 lat stażu, a on mi wyjeżdża z czymś takim... Dla porównania w Play bez żadnej łaski za 60 zł zaoferowali mi ok. 400 minut i darmowy stan w Play na cały okres trwania umowy. 2. Minuta w Plusie to koszt rzędu 56 gr (Play 29 gr); sms 18 gr w Plusie (12 gr w Play) 3. W Plusie mam 5 darmowych numerów (za co kazali mi zapłacić 10 zł miesięcznie!). Do tego jeśli zmienię jeden z tych numerów na inny, płacę dodatkowo 5 zł. W Play mam rozmowy do wszystkich w sieci za darmo, bez żadnych dodatkowych opłat i ukrytych kosztów (tylko w najniższych abonamentach usługa jest płatna dodatkowo). 4. Promocja w Plusie "Po minucie rozmawiasz za darmo"... fajna sprawa, prawie się naciąłem. Oczywiście jak się dopytasz, to grzecznie poinformują, że owszem, po minucie rozmowa jest darmowa, ale za pierwsza minutę ściągają prawie 60 gr spoza abonamentu (czyli każda rozmowa do 59 sek jest ściągana z abonamentu, ale już za każdąpowyżej minuty płacisz abonament + dodatkowo 60 gr... policz to sobie) 5. Zamiennikiem rozmów za darmo w Plusie jest jakaś inna kretyńska oferta, w której to smsy są dodatkowo płatne (nie ściągane z abonamentu). 6. Po długich dyskusjach w Plusie zaoferowali mi ciut lepsze warunki, ale i tak gorsze niżw Play, a do tego co się nadenerwowałem to moje. Jenym zdaniem - jak z lewej coś dadzą za friko, to z prawej oskubią Cię na dwa razy tyle... Porównałem bardzo dokładnie oferty wszystkich operatorów. Interesowała mnie umowa na 2 lata z telefonem i miesięczny abonament w okolicach 50-60 PLN. Nie interesują mnie dodatkowo płatne pakiety, bo jeśli biorę abonament 60 zł, to po to, żeby płacić 60 zł, a nie dokupywać pakiety za kolejne 20... Szczerze mówiąc Plus, Era i Orange wypadły dość podobnie (jak któryś daje ciut więcej minut, to daje ciut mniej smsów lub gorszy telefon itp., mogę się na tym precyzyjnie rozwodzić jeśli ktoś chce). Z grubsza wygląda to tak, że za takie pieniądze dostanę ok. 120-150 minut wymiennych na smsy w skali niemal 1:1 (!!!) i średniawy telefonik. Oczywiście MOŻNA DODATKOWO DOKUPIĆ DARMOWE ROZMOWY, PAKIET SMSÓW CZY INNĄ BZDURĘ (ale to podnosi koszty zasadniczo, więc odpada). W Play dla porównania za 59 zł konsultant zaoferował mi ponad 400 minut, darmowy stan w Play na cały okres umowy, HTC Wildfire za 99 zł lub Galaxy 3 za podobną kasę (dla porównania w Plusie za 99 zł zaoferowali mi Monte...). Minuta kosztuje mnie 29 gr, sms 12 gr., a jak namówię na Play np. swoją narzeczoną, to oboje dostaniemy do tego bonusy... Do tego dochodzą koszty np. pakietów internetowych, które w Play też są tańsze niż u konkurencji. Mogę na ten temat napisać jeszcze sporo, ale kto chciałby to czytać. Ogólnie rzecz ujmując u wszystkich operatorów można mieć tanie minuty i smsy ALE TRZEBA ZA NIE DODATKOW PŁACIĆ po kilka zł miesięcznie. Tu 5 zł, tam 5 zł i zamiast 50 zł abonamentu robi się 70 i dodatkowo trzeba pamiętać, żeby co miesiąc wykupić pakiet... W Playu mam takie rzeczy w standardzie, bez żadnej łaski. Zainteresowanym polecam np artykuł http://www.komorkomaniak....owe-z-plus-gsm/ ziomiwan - Sob Lis 13, 2010 22:54 Bierzesz pod uwagę stare ceny Plusa  . Obecnie można mieć 29groszy za minutę itp itd.
Błędem Twoim było to, że za każdym razem pewnie tylko przedłużałeś umowę zamiast ją zerwać i podpisać nową na nowych warunkach i z nowym cennikiem, a nie tym "specjalnie dla Ciebie". Obecnie ceny w Plusie są mniej więcej o 50% niższe .
A do tego oferty abonamentowe przeważnie są gorsze niż pre paid. te_że_wu - Pon Lis 15, 2010 13:04 Katia ja też przeszłam z Ery, a dokładniej Heyah do Play zostawiając jednak swój stary numer. Zrobiłam to bez większego zastanawiania się. Teraz widzę, że opłacało się. Mam Play Fresh na kartę, przez pierwsze 3 miesiące dostawałam od nich 20 zł za darmo, nie mówiąc już o tym, że przy przejściu do nich dostałam 9 zł na początek. SMS w Play są za 9gr, a minuta za 29gr. Play na prawdę wygrywa ofertą z konkurencją. Encefalogram - Pon Lis 15, 2010 14:33
Weź sobie dokładnie popatrz na aktualny cennik na stronie plusa: http://www.plus.pl/oferta.../bezlik_rozmow/ Widać na nim bardzo dokładnie, że 29 groszy za minutę ma się dopiero przy abonamencie 60 zł lub większym. A więc w najlepszym przypadku masz tą samą cenę w Plusie i Play (przy odpowiednio wysokim abonamencie), ale dalej tracisz na ilości minut w pakiecie (i to kilkukrotnie) i cenie smsów. Do tego dolicz sobie, że za każda rozmowę powyżej minuty dokładasz do abonamentu 30-50 gr (w zależności od opcji). A teraz prosty przykład. Wyobraź sobie abonament 59 zł w Plusie i w Play: PLUS (Bezlik rozmów za 59 zł): Jeśli policzysz, że dziennie rozmawiasz ze 3 razy i tak przez 30 dni, to oprócz 59 zł abonamentu płacisz dodatkowo 10 zł (a więc już bulisz nie 59 a 69 zł!). Dodatkowo minuty wymianialne są w smsami w proporcji 1:1. Minut w pakiecie masz 150, a Samsunga Galaxy 3 dostaniesz za 300 zł... Po przekroczeniu pakietu 1 minuta to 29 gr, 1 sms to 18 gr. Możesz dobrać pakiet 5 darmowych numerów Plusie, ale nie wiem czy to też teraz coś nie kosztuje. PLAY: Płacisz tak samo jak w Plusie, w tym masz: - do wszystkich w Play za darmo na cały okres trwania umowy, bez żadnych opłat - Samsunga Galaxy 3 za 100 zł - 350 minut wymiennych na 380 smsów (przelicznik nie jest najlepszy, ale i tak lepszy niż w Plusie, a do tego ponad 2 x tyle minut) - żadnych dodatkowych koniecznych opłat - po przekroczeniu pakietu 1 minuta to 29 groszy, a 1 sms to 12 groszy. - żadnej konieczności wykupywania co miesiąc dodatkowych pakietów, żeby mieć trochę taniej itp. -no kurde... gdzie tu Plus ma być lepszy, czy choćby porównywalny??? A teraz sobie wyobraź, że chciałbyś płacić 30 albo 40 zł miesięcznie... Plus wychodzi wtedy jeszcze ze 2 razy gorzej... ziomiwan - Pon Lis 15, 2010 14:53 Przejdź lepiej na pre-paid albo Mixa. Zobacz jakie ceny są w Simplusie albo mixplusie. Abonamenty nigdy za bardzo się nie opłacały, chyba, że te wysokie. Ja nie zamierzam przechodzić na abo i przepłacać. Spójrz tylko na ceny pre-paid i mix
Encefalogram - Pon Lis 15, 2010 15:15 Ostatecznie prepaid mnie nie interesuje, bo chcę ofertę z jakimś przyzwoitym telefonem. W takim przypadku z prepaidem jest ciężko, bo zysk na pojedynczych minutach czy smsach jest mniejszy, niż strata na telefonie. W Play jest tak, że jeśli chcesz płacić 30 zł, to bardziej opłaca się karta, a jeśli płacisz 50 zł lub więcej, bardziej opłaca się abonament (co wynika w prostego przelicznika ilości minut i smsów + dodatkowych atrakcji jakie dostajesz z daną usługą). Miesięcznie na rozmowy chcę wydawać max 60 zł. Ale o wiele logiczniej jest patrzeć na sprawę od drugiej strony, czyli NIE ile minut i smsów dostaniesz za określoną kasę, bo tu zawsze opłaca się wziąć ciut wyższy abonament niż się początkowo zakłada (to jak z popcornem w multikinie - mały za 15, średni za 17 a duży za 19, więc teoretycznie sensowniej jest brać większy... i właśnie na tym polega marketing ), tylko ile minut faktycznie Ci potrzeba miesięcznie i dopiero wtedy zestawiać to z cenami. Lepiej jest najpierw stwierdzić ile minut planujemy miesięcznie wygadać, a dopiero do tego dobierać abonament i nie patrzeć na to, że za parę zł więcej będzie fajniej (bo zawsze za parę zł więcej jest fajniej, ale efekt jest taki, że płacimy więcej niż byśmy chcieli).
Przechodzę do Play na początku grudnia (czekam na zakończenie okresu wypowiedzenia). Mój plan obecnie jest taki, żeby wziąć na jakiś czas telefon na kartę i zobaczyć ile faktycznie minut potrzebuję, a przy tym spokojnie poczekać na jakąś świąteczną albo urodzinową promocję. No chyba, że od razu zaproponują coś naprawdę fajnego. Może ja się mylę... chętnie zobaczę, która oferta z Plusa, czy innego operatora jest korzystniejsza, niż podobna oferta w Play. Bo może to co sprawdza się przy moich założeniach, wygląda inaczej, jeśli chce się np. umowę tylko na rok albo jeśli ktoś stwierdził, że miesięcznie chce wydawać 30 zł lub 100 zł... Ale myślę, że moje założenia (umowa na 2 lata z telefonem i abonament w wys. 50-60 zł) to raczej standard, a nie ekstremum. ziomiwan - Pon Lis 15, 2010 18:48 Encefalogram- pod względem abonamentu play raczej nie ma sobie równych, ma najlepszą ofertę na rynku. Jeśli chcesz brać telefon z abonamentem to bierz z Play, napewno się nie zawiedziesz. Nie polecam Ery i orange, najgorsze oferty abonamentowe. bali - Czw Lis 18, 2010 23:28 Witam Skoro poruszany jest temat abonamentu w PLAY, to mam małe pytanko ( może oszczędzicie mi czasu na wyprawe do salonu  )
Co z PLAY po 2012 r ? Ponoć kończy się jej ,, okres ochronny ,, . Przygotowując się na ten moment juz od dawna w umowach ma znajdować się aneks , mówiący o tym że mogą dowolnie ingerować w abonament w trakcie trwania umowy ... a dopiero od nie dawna dodali notkę że o takich modyfikacjach będą informować userów ! Jak pewnie większość z Was nauczyłem się już , że nic nie ma za darmo . ziomiwan - Pią Lis 19, 2010 22:42
Nic podobnego. Żaden operator nie może ingerować w abonament w trakcie trwania umowy, tzn. może, ale wtedy każdemu klientowi przysługuje możliwość zrezygnowania ze świadczenia usług przez danego operatora, ponieważ umowa uległa zmianie i Ty takiej umowy nie akceptujesz. Co z Play po 2012? Miejmy nadzieję, że nadal będzie rosnąć w siłę jak do tej pory, a przy tym posiadać będzie nadal najlepsze oferty .
Katee - Nie Lis 21, 2010 21:06 ziomiwan ma prawie w 100% rację, jeśli operator zmienia regulamin lub warunki umowy to abonentowi przysługuje możliwość zerwania umowy, jednak standardowo jak od każdej reguły tak i od tej są wyjątki. Abonent nie może zerwać umowy, jeśli zmiany wynikają z ustawy, ponieważ są one wtedy niezależne od operatora, oraz jeżeli zmiany te są na lepsze dla klienta. Można tu chociażby przytoczyć przykład ostatniej zmiany regulaminów. Jedyną możliwością kiedy użytkownik może zerwać umowę mimo wszystko jest sytuacja kiedy operator nie poinformuje go na czas o zmianie regulaminu. kurier - Pią Sty 13, 2012 22:05 play jest najbardziej elastyczny, można na bieżąco kontrolowac wydatki w abonamencie na play24.pl jarek38 - Sob Wrz 29, 2012 11:25 Panowie a wytłumaczcie mi jak to z tymi kosztami rozmów jest? dlaczego minuta do T-mobile ,plusa i orange jest wiele tańsza niż do plusa??? kto jest "winien" takich cen połączeń do pleya?? przyznam że jest to dla mnie główny "zarzut" przemawiający przeciw tej firmie. według mnie jest to co najmniej nie uczciwe . np ja mam całą rodzine .kolegów w T-Mobile ,orange ,plus (szczególnie t-mobile króluje) i nie chce nikogo z rodziny niepotrzebnie naciągać na koszty ,nawet gdy bym chciał przenieść numer do playa to nie za bardzo, właśnie ze względu na koszty. |
||||||||||||
