Sony, Sony Ericsson - W200i nie chce się włączyć, dlaczego?
rafal-bielsko - Pią Paź 19, 2007 10:15 Temat postu: W200i nie chce się włączyć, dlaczego? Wczoraj wróciłem po zajęciach z uczelini i zobaczyłem że telefon jest wyłączony. Pomyślałem że bateria padła. Spróbowałem go włączyć i nic. Podpiołem więc do ładowarki i telefon zaświecił się, pokazało się logo Sony i wyłączył. 2s przerwy i to samo i tak w kółko. Cały czas się włącza i wyłącza. Kiedy sam go próbuję włączyć to się włącza pokazuje sięlogo Sony i znowu reset. O co chodzi?
MaciaSS - Pią Paź 19, 2007 11:15
Witam serdecznie,
Napisz ile masz ten telefon(czy jest jeszcze na gwarancji), w jakim stanie jest bateria i gdzie go kupiłes..pytam o to, ponieważ sprawa jest dość dziwna, a to że telefonik nie reaguje może mieć naprawdę kilka przyczyn(wilgoć, uszkodzony switch, wadliwa końcówka mocy, wadliwy soft - dość często spotykana sprawa w SE, itp.).
Pozdrawiam
rafal-bielsko - Pią Paź 19, 2007 11:58
Telefon kupiłem początkiem września w Erze, oczywiście ma gwarancję, zaniosęgo tam jutro. Bateria albo kompletnie rozładowana albo zepsuta(?). Wilgoć raczej odpada- na 99% nie było możliwości "zmoczenia" go choćdo końca nigdy nic nie wiadomo. Kumpel mówił że jakiś Ericsson (podobny nie wiem dokładnie jaki) też mu wariował więc wyciągnoł baterię na noc (tak właśnie zrobiłem) i na następny dzień wszystko już chodziło jedna u mnie to nie zadziałało. Zaniosę go do serwisu, niech oni się z nim męczą. Jestem po prostu ciekawy co z nim jest i co jest ewentualnie przyczyną. Pzdr
[ Dodano: Pią Paź 19, 2007 13:59 ]
Właśnie przed chwilą znowu spróbowałem go włączyć i udało się, działa normalnie jakby nigdy nic. Czy ktoś wie co jest grane?
MaciaSS - Pią Paź 19, 2007 13:18
Witam serdecznie,
rafał-bielsko skoro masz gwarancję, to nie zastanawiaj się nawet sekundy, tylko śmiało idź do salonu, w którym kupiłes telefonik, opisz im co się dzieje i w ramach gwarancji MUSZĄ Ci to zrobić bez dwóch zdań .
Co do tego, że teraz się włączył to zdarza się, że tak jest, ale mimo tego, że już działa naprawdę radzę pójść do salonu, bo albo telefonik ma wadliwego softa lub elektronikę, albo coś się dzieje z baterią lub elektroniką odpowiedzialna za napięcie w telefonie..
Daj znać co zrobiłeś no i czy Ci się udało coś wywalczyć ??
Pozdrawiam
darkgee - Pią Paź 19, 2007 16:26
Pójdź może do salonu jak jeszcze raz coś takiego się stanie. No bo niema sensu latać tam i z powrotem, jeżeli było to jednorazowe "zasłabnięcie" telefonu.
Pozdro
rafal-bielsko - Pią Paź 19, 2007 22:00
Wracałem autobusem do domu, słuchałem sobie muzyki i nagle dżwięk ostrzeżenia i pisze "brak karty SIM" czy coś takiego. Wyciągam baterię, wkładam z powrotem i nic. Wyciągam sima, potrząsnołem trochę telefonem i działa. Jak tylko jutro nie zaśpię to lecę do nich z tym. Dzięki za odpowiedzi pozdrawiam
darkgee - Sob Paź 20, 2007 11:35
No jeżeli powtórzyło się no to idź do salonu. Nie będą ci przecież bubla wciskać
Pozdro
|
|
|