ziomiwan - Śro Maj 21, 2008 21:08 Temat postu: Coś o SonyEricsson K660i ;) Dostałem do testów sonyericssona k660i od 121pr z prośbą o jego testowanie. Telefon o dziwo spodobał mi się na pierwszy rzut oka, a nie lubie se... Niczego sobie design, tylko trochę za gruby. ogromnym minusem jest to że ma dużo przycisków... Będę jeszcze pisać o nim 
Pozdrawiam MaciaSS - Czw Maj 22, 2008 14:04 Witam serdecznie, Ja również dostałem SE K660i od 121pr z prośba o przetestowanie i napisanie o jego wadach i zaletach.Telefonik mi się nie spodobał - jest słaby, a konkretnie.. razem z chłopakami napiszemy o nim później..jakie ma wady, a jakie zalety.. Pozdrawiam 
nemezis - Śro Maj 28, 2008 10:48 Właśnie wczoraj dostałam do testów nowy telefon SE k660i (dzięki firmie 121pr)... No i trzeba go zopiniować w różnych miejscach SE promuje go jako model głównie do internetu, no i na razie po niecałym 1 dniu testów przychylam się, żeby zgodzić się z tym zdaniem. Głównie za sprawą tego, że aparat obsługuje chyba wszystkie możliwe tryby transmisji i częstotliwości (GSM 900, GSM 1800, GSM 1900, GPRS, EDGE, UMTS i HSDPA). Poza tym ma całkiem niezłą przeglądarkę (wyglądem i obsługą zbliżona do Opery mini), która ma kilka całkiem fajnych "ficzerów" (jak na przeglądarkę "komórkową"), w tym płynne powiększanie, ulubione oraz czytnik RSS (np. bash.org.pl można sobie wstawić ), który można ustawić na główny ekran. W pudełku znajdziemy (licząc od góry i kolejności wykopywania ): dokumentację w 3 językach - w tym w polskim (przewodnik "szybki start", podręcznik użytkownika, informacja SAR i karta gwarancyjna). Ogółem "makulatura" zajmuje niemal połowę pudełka. Pod papierami znajdują się akcesoria, czyli standardowa ładowarka (szkoda, do k800i dają taką z przejściówką do podłączenia np. słuchawek), kabelek USB (standardowy DCU-60 - więcej nie trzeba ), płytę z oprogramowaniem PC Suite do kompa i słuchawki HPM-62 (spodziewałam się czegoś lepszego, bo nie jest to rewelacyjny model - ale jako dodatek do telefonu "internetowego" to i tak dobrze, że w ogóle są ) Wygląd telefonu jest dość prosty i całkiem funkcjonalny, chociaż ma też minusy (dla niektórych mogą się okazać plusami ). Obudowa dość prosta i nawet elegancka - ja dostałam w wersji kolorystycznej "wine on black" - czyli "wino na czarnym" (dobre połączenie dla kobiety, ale nazwa to chyba dla alkoholików ). Z tyły trochę razi brak jakiejkolwiek zaślepki aparatu (ciężko będzie uniknąć zabrudzenia obiektywu), ale za to klapka baterii to chyba ideał. Nie ma szans na przypadkowe otwarcie obudowy, ale już celowe jej otwarcie jest bardzo łatwe. Klawisze numeryczne z wyglądu to małe okrągłe cycki i sprawiają wrażenie, że trzeba będzie je obsługiwać zapałką albo czymś takim. Ale to tylko wrażenie, bo po przełamaniu "oporów psychicznych" okazuje się, że nawet toto całkiem wygodne i da się całkiem sprawnie pisać Powyżej klawiatury numerycznej standardowo klawisze funkcyjne, których rozmieszczenie niestety nie jest najszczęśliwsze. Ogólnie "winny" pasek to jeden wielki multifunkcyjny klawisz. Zwłaszcza, że w tym modelu SE zrezygnował z joya na rzecz dość dziwnego manipulatora (środkowy okrągły klawisz wyboru i otaczający go przycisk kierunkowy (chyba D-pad się to nazywało ). Po bokach manipulatora znalazły się pozostałe przyciski funkcyjne, w tym przyciski nawiązywania i zakańczania połączenia. Konstrukcja bloku klawiszy funkcyjnych na przednim panelu telefonu bardzo ułatwia przypadkowe wciśnięcie np. dwóch klawiszy naraz albo nie tego przycisku, co się chce. Po prostu ciężko trafić - spory minus za rozmieszczenie i brak odstępów między przyciskami. Dodam, że standardowo już w SE klawisze "kierunkowe" na ekranie głównym działają jako klawisze skrótów, z tym, że w k660i klawisze "w lewo" i "w prawo" mają na stałe przypisane funkcje tworzenia nowej wiadomości i otwierania przeglądarki, więc do skonfigurowania pozostają tylko "góra" i "dół"... Na prawym boku standardowo już, jak w SE znalazły się przyciski głośności/zoomu oraz przycisk aparatu. Z lewej strony telefonu znajdziemy jedynie slot kart pamięci M2 (memory stick micro) z dość sprytną klapką zabezpieczającą (podobna do tej z modelu k800i, ale jakoś lepiej się ją otwiera i zamyka). Dość mocno zdziwił mnie brak klawisza "muzyka" z boku telefonu, głównie dlatego, że się do niego przyzwyczaiłam w różnych modelach SE (można było szybko włączyć i wyłączyć radio czy odtwarzacz) - tutaj spory minus. Od góry jedynie przycisk włączenia/wyłączenia telefonu, jednak wielofunkcyjny - długie przyciśnięcie wiadomo, jak działa. Ale po krótkim przyciśnięciu pojawia się menu, w którym można zmienić profil, wyciszyć dźwięki albo zablokować klawiaturę (można to też zrobić "klasycznie" bądź ustawić blokadę automatyczną). Jednym słowem wyłącznik na plus. Od spodu standardowo już gniazdo fastport (uniwersalne gniazdko do ładowarki, słuchawek, kabla usb czy czego tam jeszcze), dziurka od mikrofonu (standard ) i dobrze pomyślana metalowa zawieszka do smyczy (w przeciwieństwie do np. k800i, gdzie po przyczepieniu smyczy nie da się całkowicie oddzielić tylnej klapki od telefonu), która wygląda na solidną i nie wystaje poza obudowę. Tutaj plus. Wspomnieć też należy o tym, że elegancji obudowie dodają 2 lustrzane paski okalające telefon pomiędzy panelem przednim i korpusem (czarnym) oraz korpusem i "tyłem" telefonu. Osobiście podobuje mnie się taki wygląd Jedynym minusem obudowy jako takiej jest to, że bardzo elegancko widać na niej linie papilarne (na LG Shine itp. też widać, a jakoś odniosły sukces na rynku ). To jest moja tymczasowa recenzja, więcej opiszę później.. PS. Ziomiwan, jak dla mnie nie jest gruby telefon, z porównaniem z moim K800i jest bardzo zgrabny i cieńki, no i jest lekki 
ziomiwan - Nie Cze 01, 2008 17:46 Po kilkunastu dniach testu telefonu napiszę o nim coś więcej. SonyEricsson k660i którego otrzymałem od 121pr jest nie zbyt ciekawym telefonikiem jednak... Telefon do internetu?? Nie nie nie... udręką jest wpisywanie adresów www do tego telefonu. Gdy przeglądamy stronki musimy trzymać go w na boku, a jak wpisujemy adres trzeba znów zmieniać położenie telefonu w ręku... Jest to bardzo męczące, chyba że przeglądamy jedną stronę cały czas to ok jest fajnie. A ten kursor hmmm fajna sprawa gdyby nie trzeba było tak obracać tego telefonu podczas przeglądania stron. Stronki ładują się dość szybko. Przyciski... niewygodna klawiatura... często wciska się nie ten przycisk który chcemy wcisnąć i przy pisaniu większej liczby smsów zaczynają boleć palce od małych okrągłych i twardych przycisków... Jeszcze do przycisków... Jest ich zdecydowanie za dużo... Na tym czerwonym prostokącie jest ich 11....  . Porażka... W dobrym miejscu jest ustawiony przycisk do robienia zdjęć. Bez problemu i wygodnie możemy zrobić zdjęcie, akurat pasuje do ustawienia palców na telefonie podczas robienia zdjęcia. Kolejną rzeczą jaka mi się w nim nie podoba to przedni panel... Ktoś zupełnie pozbawiony wyobraźni go zaprojektował... Ten przezroczysty kawałek plastiku wokół przycisków z liczbami jest okropny i zupełnie nie pasuje do tego prostokątnego czerwonego kawałka plastiku z samymi przyciskami. Wygląda to jakby był zrobiony z jakiś resztek... Tylni panel prezentuje się super, ładny wzorek przy głośniczku i ładnie obudowany aparat, tylnia klapka narazie nie trzeszczy co jest wielkim plusem dla SE. Jedynie ten znaczek z logo SE z tyłu nie podoba mi się i przeszkadza...
Telefon czyta karty pamięci M2 hmmm dużo bardziel wole microSD ale to akurat nie jest dla mnie minusem. Dźwięk wydobywający się z wbudowanego w SE k660i głośniczka jest dobrej jakości i dość głośny co mi się bardzo spodobało w telefonie. Menu w telefonie działa jakoś dziwnie wolno... Zanim cokolwiek włączy się musimy chwilę poczekać co jest troszkę denerwujące dla ludzi niecierpliwych (ja do takich właśnie należe). Poza tym menu jest takie hmmm miałkie(?) nijakie i bez wyrazu. Wyświetlacz jest ładny i wyraźny co jest dużym plusem. Na głównym "pulpicie" jest ładnie a konkretnie mam na myśli małe ikonki zasięgu, stanu baterii, logo operatora itp. To mi się spodobało odrazu. Jestem przyzwyczajony do cieniutkich samsungów dlatego ten wydaje mi się również za gruby choć nie tak tragicznie gruby. Gry hmm te od SE fabryczne są nie za ciekawe i mają też nieciekawą grafikę a innych nie wgrywałem ponieważ nie gram na telefonach. Więc to jest dla mnie obojętne. Odtwarzacz muzyki nie wygląda za ciekawie... Takie zwykłe byle co, a korektor nie robi różnicy podczas słuchania muzyki. Minusem dla mnie jest też potężna wtyczka od słuchawek.... Słuchawki grają całkiem nieźle choć nie rewelacyjnie. Rozmawia się przez niego dość przyjemnie, tzn nie trzeszczy i dość wyraźny głos rozmówcy, jednak inny niż innych telefonach ale to da się przeżyć. Dodam jeszcze, że po otwarciu pudełka wyjmowałem chyba z pół godziny wszyskie karteczki z jakimiś pierdołami... Zdecydowanie za dużo.. Nie można byłoby się ograniczyć do jeden-dwóch grubszych książeczek a nie 20?? SonyEricsson chyba wypuszcza aby tylko wypuścić nowy telefon, a żadnego tak naprawdę nie dopracowało do końca aby działał jak powinien... Jeśli coś jeszcze mi się przypomni to napewno dopiszę. Pozdrawiam MaciaSS - Czw Cze 26, 2008 13:27 Witam serdecznie, Ja również dostałem SE K660i od 121pr z prośba o przetestowanie i napisanie o jego wadach i zaletach. Mianowice..telefonik całkiem dobrze leży w dłoni, jest całkiem fajny, ale klawiatura tego modelu nie jest zawygodna  . Guziki są małe i myslę, że Panie z tipsami miałyby nielada problem . Jest to niby model typowo do internetu, ale szczerze nie jest to zbyt dobry telefon..SE wypuszcza coraz to kolejny model na rynek..a tak naprawdę żaden z nich nie jest dopracowany . Ciężko się wpisuje adresy stron internetowych, milion skrótów, chociaz tak naprawdę robia więcej zamieszania, niż normalne śmiganie po menu i wchodzenie w coraz to kolejne opcje. Ogólnie moim zdanie - kolejna porażka SE wypuszczona na rynek, aby zbytnio nie odstawać od konkurencji z innych firm..
Pozdrawiam
|
||||||
