Telefony komórkowe, smartfony, akcesoria - jakie wybrać? - Wspomnienia!
hultek - Wto Sie 31, 2010 18:50 Temat postu: Wspomnienia! Haj! Szukając nowego telefonu, zacząłem sobie przypominać historię swoich komórek i piękne czasy, gdy się interesowałem telefonami, i miałem o nich pojęcie. ;P
Pamięta ktoś jeszcze czasy, gdy co drugi nastolatek chodził z Nokią 3310/3330/3510i? Potem te telefony zaczęły odchodzić do lamusa, a pałeczkę przejęła Nokia 3100 (wówczas 2/3 moich znajomych było zafascynowanych tym telefonem ). Sam interesowałem się wtedy Nokią 3650 - moim marzeniem było mieć telefon z Symbianem, ale niestety - 300-400zł było za dużo dla zwykłego 16-latka. Pamiętam też, że marzyłem wtedy o Nokii 5140, bo myślałem, że jest niezniszczalna. : D Ogólnie wtedy to taka opinia była, że Nokie są najlepsze i każdy chciał mieć Nokię (teraz chyba Samsung je wyprzedził ).
Dobre czasy, dobre.
Jeszcze pamiętam, jak się zirytowałem na SE T290i, bo odesłali mi go z gwarancji, że niby rzekomo go zalałem - zostałem z zepsutym głośnikiem (nie mogłem rozmawiać) i jak mi się kończyła umowa, to po prostu wziąłem ten telefon i rzuciłem nim z całej siły o szosę - tak z 10 razy, aż nic z niego nie zostało. Większe części zostawiłem na drodze, żeby je samochody rozjechały, baterię wziąłem do domu i spaliłem, a resztę wyrzuciłem. : D Od tamtej pory uważam, że SE (i Siemensy) to ujowe telefony.
Macie jakieś takie miłe komórkowe wspomnienia/przygody? : D
halohalo - Wto Sie 31, 2010 19:40
Mój pierwszy własny telefon to z tego co pamiętam to Sagem z wysuwaną antenką. kupiony gdzieś ok 1999 -2000 roku...chyba w erze, kiedy jeszcze cała ta telefonia komórkowa raczkowała a minuta rozmowy chyba ze 3 zyle kosztowała . No ale było się wtedy młodzikiem, pracowało się to się miało
Drugi własny to też Sagem, trzeci komisowa Nokia 3110 którą jeszcze gdzieś mam i działa
ziomiwan - Wto Sie 31, 2010 22:32
O ile dobrze pamiętam to była albo Nokia 3310 albo Siemens A50... Nie pamiętam dobrze, ale wiem, że cieszyłem się, że ho ho ho .
darkgee - Śro Wrz 01, 2010 09:55
Ojciec wziął w Orange Nokię 6100, ale że mu nie pasowała, to dał ją mi, a sam został przy Siemensie A55. Ale to były czasy %)
ardsdz - Śro Wrz 01, 2010 10:36
A ja Was zaskoczę, kiedyś kiedy Ojciec postanowił zakupić wreszcie telefon, kupił starego ceglastego Alcatela, który mial taką śmieszną wysuwaną antenkę, potem był telefon firmy Sony(tak! Sony, nie Sony Ericsson!) z kółkiem po boku, którym można było kręcić za pomocą kciuka, by przesuwać pozycje w menu...
Potem był Sagem myC04(rozsuwane dziadostwo o krwistoczerwonym kolorze) chyba pierwszy telefon, którego używałem na wyłączność, kiedy mamuśka zachwycała się Nokią 3510... ciekawe co się z nią stało?
Z Nokią 3310 mam niemiłe wspomnienia... oberwałem tym dziadostwem parę razy, a sam miałem Sagema, więc nie miałem jak oddać.
Potem Nokia 6610i-telefon, z którym byłem przez 2lata... mój ulubiony...
... i tu się kończą czasy starych komórek, które miały większy panel klawiszy od wyświetlacza...
Artfriel - Śro Wrz 01, 2010 13:27
Pierwszy telefon jaki mialem zakupilem gdzies okolo '99/2000 roku. Byl to Alcatel OT 301 i kosztowal mnie bodajze okolo 250zl. Padaka, ze hoho ;D. Po niedlugim czasie antenka sie zlamala, a bateria nie wytrzymywala godziny od nadmiernego ladowania. Pewnie wiele osob zaskocze mowiac, ze nigdy nie bylem w posiadaniu zarowno 3310 jak i 3510 ;D
ziomiwan - Śro Wrz 01, 2010 20:14
ardsdz- czy to aby nie był Sony J5??? Miałem go przez krótki okres czasu .
ardsdz - Czw Wrz 02, 2010 17:58
ziomiwan, HAHA! Ziomiwan, mistrzu mój!!!
|
|
|