Operatorzy: T-Mobile, Plus GSM, Orange, PLAY - abonament czy karta
bociek - Pią Kwi 17, 2009 12:27
No ale na tym właśnie polega filozofia mixa, że masz raz w miesiącu doładowanie i jak je wykorzystasz to doładowujesz sobie ręcznie. Nie ma czegoś takiego że skończy Ci się kasa i nie możesz dzwonić dajmy na to przez tydzień. Mix to dobre rozwiązanie dla tych co chcą kontrolować swoje wydatki, mi w orange to rozwiązanie się sprawdza.
ziomiwan - Pią Kwi 17, 2009 17:44
Mam na myśli coś takiego jak mam w plusie.
Że wybieram sobie np. 24 doładowania po których kończy mi się umowa, a te doładowania mogę wykorzystać nawet w jeden dzień. Do tych 24doładowań dostaję telefon który sobie wybieram.
Dlatego tylko to jest dla mnie wygodniejsze że każe doładowanie nawet i 5x w miesiącu przybliża mnie do końca umowy.
Pozdrawiam
pepi - Pią Kwi 17, 2009 22:25
zmieniłam na abonament i to był największy błąd... rachunki kosmiczne i droższe pakiety.
ziomiwan - Sob Kwi 18, 2009 10:45
pepi napisał/a: | zmieniłam na abonament i to był największy błąd... rachunki kosmiczne i droższe pakiety. |
Abonament jest chyba dobry tylko dla firm które dostają mnóstwo bonusów i do tego super telefony....
pamper - Sob Kwi 18, 2009 20:03
mi sie wydaje, ze lepszy jest jedna abonament.
Chociaz mam i to i to, zalezy w jakim celu sie uzywa.
bociek - Pon Kwi 20, 2009 13:00
Ziomiwan, może i jest w tym sens jeśli zależy Ci żeby szybko zmieniać telefon, tylko po co go zmieniać co pół roku i w takiej sytuacji po co Ci MIX? Dla mnie jest to oferta która ma pomóc w swobodnym korzystaniu z telefonu i samoistnie kontrolować wydatki, a gdy będę chciał zmienić telefon to zwyczajnie pójdę do sklepu i sobie kupię, dlatego mix w orange jest dla mnie dobrą opcją.
starypiernik - Pon Kwi 20, 2009 13:56
Zarówno abonament, jak i pre paid ma swoje plusy. Wystarczy przeliczyć, co się bardziej opłaca. Ja robię to w ten sposób: biorę stawkę minutową z pre paidu i mnoże ją razy liczbę minut jaką operator proponuje mi w danym abonamencie. No i daje to jakiś wynik, koszt dzwonienia samych wydzwonionych minut. Z reguły jest to kwota niższ niż abonament. A róznica to mniej więcej to co dopłacamy przez okres trwania umowy do telefonu.
Co do mixa w Orange sam się przez chwilę nad tym zastanawiałem, zwlaszcza że można do niego wziąć Nokię 5220 na nienajgorszych warunkach (zwłaszcza online)
ziomiwan - Pon Kwi 20, 2009 23:26
bociek, SENS jest w tym że umowę możesz skończyć w każdej chwili? Bez czekania np 2lat? I dajmy na to przenieść numer do innego operatora który daje Ci lepsze warunki??
Do tego nie musisz czekać np na każdy 5dzień miesiąca aby dostać kasę na konto? Bo może w między czasie nie stać Cię na doładowanie dodatkowo telefonu?
A jaki sens w dostawaniu nowego telefonu?? To pytanie jest na serio czy na żarty??
Na takim telefonie możemy zarobić sprzedając go chociażby na allegro dzięki czemu mamy np. 400zł .
5220- odradzam.. Wszyscy skarżą się na ten telefon. Wiesza się, restartuje itd.
Faile - Wto Kwi 21, 2009 06:53
Jestem konsekwentnie za prepaidami. Zwłaszcza, że ostatnimi czasy stawki w nich drastycznie spadły, dzięki czemu sa nawet finansowo bardziej opłacalne. Np. płacę w Heyah 25 gr/min do wszystkich, podczas gdy w Erze minuta do innych sieci kosztuje 59 gr bodajże.
geralt - Pią Maj 08, 2009 12:20
Faile napisał/a: | Jestem konsekwentnie za prepaidami. Zwłaszcza, że ostatnimi czasy stawki w nich drastycznie spadły, dzięki czemu sa nawet finansowo bardziej opłacalne. Np. płacę w Heyah 25 gr/min do wszystkich, podczas gdy w Erze minuta do innych sieci kosztuje 59 gr bodajże. |
No ja też wolę prepaid, z tym zastrzeżeniem, że trzeba uważać na różne "gwiazdki" itp. Bo z tego co wiem to w heyah, żeby mieć 25 gr za minute to musisz doładować za 50 zł....w popie orange masz trochę wyższą stawkę (29 gr), ale za to ona jest od początku.
Faile - Pią Maj 08, 2009 21:34
Szczerze: to 50 zł jest tak czy owak na Twoim koncie, to nie jest tak, że gdzieś ono przepada... więc bardziej tak czy owak opyla mi się Heyah... tym bardziej, że nie widzi mi się zmienianie numeru
ziomiwan - Nie Maj 10, 2009 17:00
Faile napisał/a: | Szczerze: to 50 zł jest tak czy owak na Twoim koncie, to nie jest tak, że gdzieś ono przepada... więc bardziej tak czy owak opyla mi się Heyah... tym bardziej, że nie widzi mi się zmienianie numeru |
Może i jest na koncie ale po co mi 50zł wydawać na kartę do telefonu?? Z usług które wykupuje za obecne 30zł zostaje mi około 15zł więc 50 jest bez sensu...
geralt - Pon Maj 11, 2009 08:36
Faile napisał/a: | Szczerze: to 50 zł jest tak czy owak na Twoim koncie, to nie jest tak, że gdzieś ono przepada |
Nie mówię, że gdzieś przepada...nie wiem, może to jest wygodnictwo ale ja po prostu wolę takie taryfy gdzie mniejszą stawkę masz od razu i nie musisz niczego aktywować.
Faile - Pon Maj 11, 2009 09:31
Tylko, że tutaj oznacza to, że możesz sobie aktywować też coś innego, np. jeśli używasz telefonu tylko do pisania smsów albo gadania z jedną osobą...
geralt - Pon Maj 11, 2009 10:13
Faile napisał/a: | Tylko, że tutaj oznacza to, że możesz sobie aktywować też coś innego, np. jeśli używasz telefonu tylko do pisania smsów albo gadania z jedną osobą... |
No ok, ale w popie też możesz aktywować sobie różne pakiety (smsów, numery do których masz taniej), a niska stawka jest od początku.
|
|
|