To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
GSM, Telefony, Smartfony, Telekomunikacja, Internet - Forum
Forum telekomunikacyjne dotyczące tematów związanych z GSM, telefonią stacjonarną, Internetem, radiokomunikacją i szeroko rozumianą telekomunikacją.

Operatorzy: T-Mobile, Plus GSM, Orange, PLAY - czy warto przedłużyć umowę

ziomiwan - Wto Mar 09, 2010 19:40

warka- ale cóż przerażającego w ich krótkim stażu na naszym rynku?? Na pewno nie upadną, bo zbyt prężnie się rozwijają i inwestują w rozwój sieci.
99% Polski jest już w ich zasięgu, a nie wszystkie sieci już to osiągnęły.
Ofertą również ONI kreują rynek ofert telefonii komórkowej.
Gdyby nie Play to nadal płaciłbyś dużo większe stawki za minutę połączenia itp.

zdrojka - Wto Mar 09, 2010 21:17

amaga napisał/a:
W końcu jeden z nich, którego propozycję zaakceptowałam, prezentując mi ofertę ZATAIŁ INFORMACJĘ , która naraziła mnie na straty!! (brak możliwości zamiany minut na sms-y)
(...) zwłaszcza, że zamiana minut na smsy to standard a jeśli jakas taryfa ma takie restrykcje, to obowiązkiem konsultanta przedsatwiającego warunki umowy, jest o tym poinformować.

Tu chciałabym zwrócić uwagę na fakt, że minuty z TARYFY wymieniają się na SMS'y. Przykładowo, jeśli wybieram taryfę Nowa Era 80, to posiadam 170 minut z TARYFY, które wymieniają się na SMS'y. A że dostaję do tego dodatkowe 120 minut promocyjnych do wszystkich oprócz sieci Play, to mój zysk :)
To prawda, że te dodatkowe minuty nie wymieniają się na SMS'y, ale to już "inna para kaloszy", zapytałam? NIE! A szkoda...
Podam inny przykład: podpisuję umowę w Erze (nie wiem, jak jest gdzie indziej) i wyjeżdżam do Niemiec. Jestem pewna, że roaming włączany jest automatycznie. Wyjeżdżam, a telefon nie działa. Dzwonię do BOA, a tam mówią, że muszę mieć zapłacone 3 faktury od dnia zawarcia umowy albo muszę zapłacić 400 zł, żeby mi włączyli roaming (9Kaucja zwrotna). Robię awanturę, że nikt mi w punkcie/salonie nie powiedział. I tu mam pytanie: czy taki konsultant/sprzedawca ma być wróżką, żeby się domyślić, że ja akurat potrzebuję telefonu, żeby wyjechać za granicę i płacić za roaming??? Czy wg mnie jako klienta 99% klientów przychodzących podpisać umowę ma zamiar wyjechać za granicę i płacić za roaming? NIE!!!
Więc sugeruję wszystkim, którzy zamierzają korzystać z telefonu "nietypowo": za granicą, głównie SMS'owo, internetowo itp - powiedzcie o tym sprzedawcy, bo on o tym nie wie, co będziecie chcieli robić z telefonem, nie ma szklanej kuli i nie zgadnie, o co Wam chodzi!
I przede wszystkim: czytajcie umowy i regulaminy! Wiem, że są drobnym drukiem, ale czy umowę kredytu na 20 lat też olejecie i jej nie przeczytacie? :???:

ziomiwan - Wto Mar 09, 2010 22:36

zdrojka- masz rację, o tym samym i ja pisałem wyżej ;) .
Najlepiej konsultantowi powiedzieć do czego GŁÓWNIE wykorzystujemy telefon tj. abonament, a wtedy on dobierze odpowiednią.

zdrojka - Wto Mar 09, 2010 23:03

Pisałeś Ziomku, pisałeś, nie raz... :roll:
Pozwolę sobie jeszcze jedną rzecz wspomnieć: umowy zawierane na odległość dają nam ustawowo czas 10 dni na odstąpienie od umowy bez podania przyczyn.
Więc (nie zaczyna się zdania od "więc" :wink: ) ale "więc": w takiej sytuacji każdy ma możliwość na spokojnie zapoznać się z regulaminem promocji, z której skorzystał.
I będę to powtarzać do znudzenia: ZAWIERAJCIE UMOWY PRZEZ KURIERA!!!
Jak zawrzecie umowę w punkcie nie macie szans na jej anulowanie, bo podpis złożony w obecności przedstawiciela sieci zobowiązuje.
Natomiast umowa zawarta na odległość daje każdemu możliwość na odstąpienie od niej w ciągu 10 dni bez podania przyczyn. Jakichkolwiek! Chociażby: telefon mi się nie spodobał - oddaję i wycofuję się z umowy. Przeczytałam regulamin i coś mi nie pasi - dzwonię do sieci i dopytuję. A wizyta w punkcie jest równoznaczna z podpisaniem cyrografu na kolejne 2-3 lata bez możliwości odstąpienia od umowy.

ziomiwan - Wto Mar 09, 2010 23:42

A myślisz, że w jakichkolwiek warunkach 99% ludzi czyta umowy i regulaminy? ;) Nie ważne czy dasz im 10dni czy 30minut i tak nie czytają. A później pretensje do garbatego, że ma dzieci proste.
harnas - Śro Mar 10, 2010 16:46

Z zawieraniem umów przez kuriera- niezły patent.

ziomiwan napisał/a:
Na pewno nie upadną, bo zbyt prężnie się rozwijają i inwestują w rozwój sieci. 99% Polski jest już w ich zasięgu, a nie wszystkie sieci już to osiągnęły.
.


Nie mów, że dałeś nabrać się na te reklamy. Nawet w reklamach Play jendak nie kłamał. W zasięgu jest 99% Polaków, nie Polski. Po drugie- drobnym druczkiem: zasięg tylko poza budynkami, a w takim zasięgu jest ponad 99% populacji.
Zasięg to też nie to samo, co jakość.

ziomiwan - Śro Mar 10, 2010 19:14

Chcesz powiedzieć, że Play ma słabą jakość świadczonych usług? Tj. słabą jakość rozmów?? To chyba nie korzystałeś nigdy z Play. Ponadto nie zauważyłem nigdy, aby osoba z Play miała gdziekolwiek problem z zasięgiem, w porównaniu do orange np.
zdrojka - Czw Mar 11, 2010 19:38

ziomiwan napisał/a:
A myślisz, że w jakichkolwiek warunkach 99% ludzi czyta umowy i regulaminy? ;) Nie ważne czy dasz im 10dni czy 30minut i tak nie czytają. A później pretensje do garbatego, że ma dzieci proste.

Niestety, ale wtedy mogą mieć pretensje tylko do siebie... A mają do innych, bo nie potrafią się do tego przyznać. Ileż razy od znajomych słyszałam: "Bo konsultant mi nie powiedział...". Pytam: "A zapytałeś? A przeczytałeś regulami?" i pada odpowiedź "Nie, bo jest napisany drobnym druczkiem". "A po przeczytaniu zadzwoniłeś do sieci, żeby Ci wyjaśnili?" "No nie, bo nie przeczytałem...". No i gdzie tu logika?!? :shock:
Odnośnie zasięgu Orange to faktycznie jest sporo miejsc, gdzie "prawie" nie ma zasięgu, musiałam latać z komórką nad jezioro, żeby pogadać. Z Erą takich problemów nie mam, od kiedy korzystam z ich usług. Ale jeśli chodzi o Play - nie miałam okazji spróbować, choćby na Mazurach, tam gdzie Orange ma słaby zasięg, ale obiecuję, że spróbuję :twisted:

haloxavi - Pią Mar 12, 2010 10:49

99% Play ma tego zasięgu, ale z uwzględnieniem Plusa, sami tyle nie mają.
W kwestii darmowych numerów coś się zmieniło - Heyah dołożyła jeszcze darmowe rozmowy wewnątrz sieci za doładowanie 30 zł, podobnie jak Play, ale Heyah wciąż ma jeszcze darmowy numer uzależniony od ilości wydanych złotówek na doładowanie, dzięki czemu moim zdaniem położyła Play na łopatki. Play próbował się ratować poprzez mini stan darmowy - tylko moim zdaniem to był krok fatalny, bo dali możliwość korzystania za 10 zł przez 10 dni z darmowych wewnątrz sieci, ale tylko tym klientom, którzy mało dotychczas doładowywali konto. Dziwne prawda?

harnas - Pią Mar 12, 2010 13:48

ziomiwan napisał/a:
Chcesz powiedzieć, że Play ma słabą jakość świadczonych usług? Tj. słabą jakość rozmów?? To chyba nie korzystałeś nigdy z Play. Ponadto nie zauważyłem nigdy, aby osoba z Play miała gdziekolwiek problem z zasięgiem, w porównaniu do orange np.


Chodziło mi głównie o reklamę- nie 99% Polski, tylko 99% Polaków poza budynkami jest w zasięgu. Co do jakości Play-współlokator ma abonament w Play i nie raz ma problemy z jakością rozmów-> wychodzi na balkon, co przy -20 na zewnątrz nie jest komfortowe. nie mówię, że każda rozmowa tak wygląda, ale na pewno większość tych, które odbywa z rodzicami którzy te mają Play.
haloxavi, nie ma też co narzekać, że Play dzieżawi infrastrukturę od Plusa, bo to tylko wychodzi na korzyść użytkowników. Mają do tego prawo i dopóki nie rozbudują swojej infrastruktury- nie widzę przeciwskazań. Choć w przypadku neta w komórce są jaja z naliczaniem opłat za transfer. Mini SD to też raczej pozytywne zjawisko, choć może bezsensowne.Promocja trwała 2 dni i to dla wybranych, którzy rzadko doładowywali konto- czyli dla tych, którzy nie korzystali z DN czy SD, a może nawet z pakietu wewnątrz sieci- czyli skierowana do niezainteresowanych ofertą tańszych wewnątrzsieciówek w Play. Dobrze by było, gdyby wprowadzili MSD na zasadzie Darmowego Numeru w Heyah- czyli do każdego doładowania.
Co do Heyah- dołożyli jeszcze tanie rozmowy z USA, Kanadą i Australią.

ziomiwan - Pią Mar 12, 2010 20:06

harnas- słaba jakość rozmów dotyczy zapewne telefonu, jego bądź rodziców. Rozmawiałem wiele razy z Play i za każdym razem jakość rozmów była na najwyższym poziomie, tak samo jak w Plusie czy Erze.
Heyah- rzeczywiście ma świetną ofertę, jednak tą sieć uważam za młodzieżową i jakoś niechętnie przeszedłbym do nich, jednak zdaję sobie sprawę jak wielu mają klientów.
Warto jednak zauważyć, jak już wcześniej pisałem, że to Play jest tym który zaczął i nadal prowadzi rewolucję wśród operatorów.

harnas - Wto Mar 16, 2010 16:16

Słaba jakość rozmów w Play z powodu telefonów? Nie sądze, zwłaszcza, że mają nokie 6220 i se k550i. Jak pisałem- to nie jest reguła, ale dość częsty problem. Jakość rozmów jak w Plusie-bo Play dzierżawi ich nadajniki. Jeszzce dużo wody upłynie, zanim zbudują własną infrastrukturę. Prawda jest też taka, że w badaniach jakości przeprowadzonych ok. 3 miesiące temu przez UKE, Play znacząco odstawał od reszty, a najlepiej ogólnie wypałdy Era i (co zwłaszcza mnie dziwi)- Orange.
Play wprowadził rewolucję na współczesnym rynku. Na pewno jest motorem wielu zmian. Podobnie rewolucyjne było wejście 6 lat temu Heyah: minuta poniżej 1 zł i sekundowe naliczanie. Do dziś Heyah jest jednym z najlepszych prepaidów i proponuje rozwiązania, których ze świecą szukać u innych operatorów. Co do prawie darmowych połączeń w sieci to początków dopatrywałbym się choćby w duostarterach w Nowym TT- czyli bezpłatnych połczeń między dwoma numerami. A Godziny za Grosze? Do listopada w sieci i na stacjonarne można byłp wykonywać godzinne połaczenia w cenie 29gr/h! Play jest jednym z tych operatorów, którzy stymulują rynek, jednak nie ma monopolu na innowacyjne rozwiązania.

ziomiwan - Wto Mar 16, 2010 19:39

harnas- i teraz na 90% jestem pewien, że wina jest po stronie kiepskich telefonów. Abonentem plusa jestem już kupę lat, rozmawiam bardzo często, nieraz jak to bywa w życiu trzeba porozmawiać z innego telefonu w innej sieci i jakość rozmów między Era, Plus, Play, Orange jest żadna. Na pewno różnice nie są odczuwalne dla ucha człowieka, nie wiem, może to wina mojego dobrego słuchu??
Także za przeproszeniem bzdury wypisałeś ;) albo kolega ma kiepski słuch, albo kiepski telefon ma któreś z nich.

harnas - Czw Mar 18, 2010 16:19

ziomiwan napisał/a:
harnas- i teraz na 90% jestem pewien, że wina jest po stronie kiepskich telefonów. .


To nie są kiepskie telefony. ;)

ziomiwan napisał/a:
Abonentem plusa jestem już kupę lat, rozmawiam bardzo często, nieraz jak to bywa w życiu trzeba porozmawiać z innego telefonu w innej sieci i jakość rozmów między Era, Plus, Play, Orange jest żadna. Na pewno różnice nie są odczuwalne dla ucha człowieka, nie wiem, może to wina mojego dobrego słuchu??
Także za przeproszeniem bzdury wypisałeś ;) albo kolega ma kiepski słuch, albo kiepski telefon ma któreś z nich.



O słuch kolegi nie masz się co martwić. 99% Polaków poza budynkami, w myśl reklamy jest w zasięgu Play, ale to nie świadczy o jakości. Odsyłam raz jeszcze do badań- przekonasz się, że problemy z jakością rozmów i zasięgiem Play to nie jest zbiorowa halucynacja ani problem z głuchotą użytkowników. Problemy zdarzają się w każdej sieci, w jednej częściej, w innej rzadziej. Jak pisałem- Orange wyszło bardzo dobrze w badaniach, a ja miałem w tej sieci nieustanne problemy z jakością rozmów. Zmieniłem ofertę na TT i takich problemów nie mam.

haloxavi - Pon Mar 29, 2010 17:08

ziomiwan - szczerze mówiąc w necie tyle się już naczytałem o zasięgu telefonów jak również i internetu w Play, że wierzę w to co pisze harnas. Coś mają nie tak.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group