GSM, Telefony, Smartfony, Telekomunikacja, Internet - Forum

ewa

Witam!
Dosłownie od 5 dni jestem użytkownikiem nokii 6700 i już wystąpiły pierwsze problemy z posiadanym przeze mnie egzemplarzem a mianowicie:
1. na wyświetlaczu pojawiła się nagle i bez żadnej przyczyny mała plamka
2. po naciśnięciu na boku klawisza aparatu sama opcja uruchamia się bardzo długo a jak już się załączy to wyskakuje komunikat że aparat jest wyłączony, ponadto przed zrobieniem zdjęcia po ok 2 sekundach pojawia się czarny wyświetlacz zamiast kadrowanego widoku i wyświetla się komunikat kamera w trybie gotowości.
Czy są podstawy aby łączyć pojawienie się plamki na wyświetlaczu z zawieszaniem się funkcji aparatu?
Proszę o szybką pomoc, bo ,,Allegro'' czeka![/fade]

darkgee

Ale jaka to plamka? Świecąca czy nie? Bo możliwe, że to hotpixel (uszkodzony pixel na wyświetlaczu). Ta druga wada musi być związana z softem. Spróbuj wgrać nowy soft przez Nokia Software Updater i zobacz czy problem zniknie.

ewa

plamka nie świeci, raczej wygląda jak paproch po drugiej stronie ekranu

ardsdz

Plamki nie było od początku, więc raczej wątpie by mogło to być zabrudzenie, to może być DeadPixel(nie świeci? jak jest czarny to on), ale ten jest raczej domeną Samsungów J700. Jeśli mamy rację to pomoże tylko wymiana wyświetlacza na nowy...
Aparat: przed wgraniem softu może spróbowałabyś przywrócić ustawienia fabryczne, w mojej 6220 Classic pomogło.
Raczej nie podstaw, aby łączyć jedno z drugim.

ewa

Niestety, przywrócenie ustawień fabrycznych nie pomogło teraz trzeba spróbować wgrać nowy soft, ale czy ja mogę zrobić to sama jeżeli telefon jest na gwarancji. Podejrzewam, że lepiej będzie się udać do serwisu i im nakazać doprowadzenie telefonu do stanu który będzie odzwierciedlał cenę jaką narzucili za ten telefon

darkgee

W oficjalnym pakiecie od Nokii, tym który masz na płycie, masz takie coś jak Nokia Software Updater. Jest to oprogramowanie oficjalne, do którego są dodawane również softy operatorów, więc możesz aktualizować bez obaw.

ardsdz

Jeśli jednak sobie nie poradzisz gwarancja uwzględnia takie zachowanie i powinni ci pomóc, ale sądze, że dasz z tym sobie radę.