GSM, Telefony, Smartfony, Telekomunikacja, Internet - Forum

[tantal666]

Który z tych modeli byście polecali? K750i czy K770i?
Który z nich jest bardziej wytrzymały na uderzenia, zabrudzenia i "niezbyt delikatne" traktowanie? Jakie wymieli byście wady i zalety?
No i ostatnia kwestia... ile kasy miałbym przygotować na zakup nowych telefonów w jakimś komisie?

[darkgee]

Oczyście, że lepszy jest k770i. Ma większy wyświetlacz i lepszy aparat. Poza tym, to prawie to samo, co k750i.
Co do cen, to kumpel ostatnio za k750i w stanie idealnym (oczywiście w komisie) dał 100zł. Na k770i będziesz musiał wyłożyć gdzieś ok. 200-250zł.

[tantal666]

Rozumiem, że to za używane tyle dał. A ile za nówki?
Dostał jakąś gwarancję na ten telefon?

p.s. jak długo mu trzyma bateria (słyszałem, że SE mają teraz najlepsze baterie na rynku) i jak z softem (nie wiesza się i nie muli przy MicroSD o większej pojemności niż 512)?

[darkgee]

Na k750i dostał rok gwarancji (W ogóle mieszkam w takim miejscu, gdzie telefony są taniuchne i w stanie idealnym, np. razem z k750i kumpel kupił dwumiesięcznego C510 za 350zł). Ze sklepu k750i już nie kupisz, a k770i na ceneo kosztuje 443zł.
Co do baterii, to faktycznie SE robi telefony z najlepszymi bateriami (chociaż teraz wyszły Nokie E52 i E55, które przy normalnym użytkowaniu potrafią wytrzymać ponad tydzień bez ładowania, a podczas intensywnego używania ok. 3 dni). Soft natomiast jest bardzo dobry i nie ma problemu z obsługa dużych kart pamięci.

[ziomiwan]

No niewiem czy takie najlepsze mają teraz baterie.
W mojej avili przy wyświetlaczy 3'' przy bardzo intensywnym użytkowaniu trzyma mi 4dni i zostaje jedna kreska. Może zaczęli wszyscy robić w końcu porządne baterie??

k750i miałem z nią złe przeżycia i nie polecam jej...
Lepszy zdecydowanie będzie k770i. Po co Ci gwarancja? I tak z niej nie skorzystasz... Przy zakupie telefonu nigdy niemalże nie patrzę na gwarancję. Nigdy mi się nie przydała jeszcze.
Pozdrawiam

[tantal666]

[ziomiwan]

Np. trzeszcząca tylna klapka, słabej jakości mp3, bateria wytrzymywała max 1dzień.
Zdzierała się ta pseudo farba. To nie dla mnie... Najbardziej denerwował mnie skrzypiący plastik... Zdjęcia robił też niezbyt dobre, miałem równolegle wtedy również możliwość używania samsunga z370 i robił o niebo lepsze fotki, bez szumu i z lepszymi kolorami.
Ale oczywiście to indywidualna sprawa.

Dlaczego beznadziejny serwis? Jeszcze nigdy nic nie oddawałem ale chciałbym wiedzieć .

[tantal666]

To było jakoś ze 3-4 lata temu w Lublinie. (więc może się już polepszyło od tamtego czasu)
Miałem nowego L760. Formatowałem baterię (po raz drugi) i tak gdzieś w połowie tego ładowania, były jakieś problemy z siecią. W każdym razie przerwało ładowanie i przez to bateria się źle sformatowała. I chyba to było problemem, że później strasznie mocno się nagrzewała i trzymała 1-2 dni (a często musiałem ją ładować co 24godz.). Jako, że to była nówka to oddałem do serwisu, powiedziałem co i jak (z zastrzeżeniem, że moim zdaniem wina jest baterii, bo cała reszta telefonu działa poprawnie). Oddając mi go kobieta stwierdziła, że to jednak wina softu i niby coś tam technicy poprawili. Ale nie była mi w stanie powiedzieć co dokładnie zostało naprawione i na czym polegała ta zmiana softu. A bateria jak grzała, tak grzała i dalej trzymała strasznie krótko.... Wkurzyłem się, kupiłem nową baterię i wszystkie problemy zniknęły. Więc to definitywnie z baterią było coś nie tak.

[ziomiwan]

No bo właśnie jednak od kilku lat już nie powinno się formatować baterii... Rezultatem formatowania mogą być późniejsze nagrzewania się baterii, szybkie rozładowywanie i tym podobne.
Nie powinno się nawet pozwalać baterii rozładowywać do końca bo to również w jakiś sposób może ją uszkodzić.
W nowym telefonie już nie formatowałem baterii i trzyma jak już napisłem 4dni przy mega intensywnym użytkowaniu a ładuje się 3h.
No ale powinni baterię wymienić jakby niebyło... Soft nieraz też jest winowajcą rozładowywania się baterii.
Te wszystkie serwisy są o kant D**y rozbić. Albo udowodnią że to nie ich wina, albo naprawią tak że to nic nie daje...

[tantal666]

Ostatnio jak kupowałem bateryjkę litowo-polimerową, to faktycznie sprzedawca wspominał coś, że nie muszę jej formatować. Tamta była jeszcze litowo-jonowa i wtedy sprzedawca zalecił jej sformatowanie. Tak też zrobiłem.
Nie wnikając, czy to była moja wina, czy bateria była już od początku walnięta, w całym tym serwisie moją uwagę zwróciły trzy rzeczy:
1) wykonali "naprawę", która nic kompletnie nie wniosła do sprawy
2) oddali mi telefon z wadliwą baterią. nawet jeśli uznaliby, że jest zepsuta przeze mnie i dlatego nie chcą jej wymienić, to powinni mi chociaż powiedzieć "kup pan nową baterię, bo ta jest zepsuta"
3) kobieta, która przyjmowała/wydawała telefon kompletnie nie miała pojęcia, co zrobili. poza lakonicznym wpisem w karcie, że "soft poprawiono", nikt nie był w stanie nawet mi powtórzyć co się działo z tym telefonem!
Inaczej się kwestia miała, jak jeszcze dużo wcześniej oddawałem Nokię. Wtedy się dowiedziałem, "proszę pana, głośnik wysiadł. wszystko wskazuje na wadę fabryczną. wymieniliśmy na nowy, proszę tu pokwitowanie, etc. ..."
A w Samsungu nikt nic nie wie, naprawiają bez skutku, oddają telefon z wadliwą baterią nic nawet o tym nie wspominając... koszmar!

[ziomiwan]

Z kolei na forum masz podobne przeżycia w serwisie noki.
Wszystko widać zależy od tego jak przeszkolony jest personel... Podobnie bywa u operatorów. Powinni położyć większy nacisk na szkolenia swoich pracowników.

Dla mnie najgorsze byłoby czekać 2tygodnie aż łaskawie odeślą telefon... Co przez ten czas mam robić?? Jakiego telefonu mam używać??