GSM, Telefony, Smartfony, Telekomunikacja, Internet - Forum

[sparkley]

Witam!

Mam pewien problem z moim Samsungiem D900i. Otóż, przedwczoraj trochę go zalałem (alkoholem ). Trochę, bo telefon nie zatonął cały, tylko po prostu był położony na stole, a przez mój energiczny ruch ręką, ze szklanki obok wylała się owa ciecz. Oblane zostały klawisze pod wyświetlaczem i sam wyświetlacz. Mimo, iż to drobnostka, od razu dałem go na ciepły kaloryfer i suszył się kilka godzin. Tymczasem dzisiaj ni z tego, ni z owego telefon zaczął się bez przyczyny wyłączać, choć to bardziej restartowanie. Przywróciłem ustawienia fabryczne, ale problem nadal jest.

Samo restartowanie się jest poprzedzone dwukrotnym podświetleniem się ekranu na 5 sekund. Jest to dość dziwne. Restartowanie następuje tak z trzy razy po rząd, a potem cisza.

Co może być nie tak?

[ziomiwan]

A kto Ci powiedział, że zalany sprzęt elektroniczny kładzie się na kaloryfer?
Zrobiłeś najgorsze możliwą rzecz!
NIGDY nie wolno kłaść zalanych telefonów jak i innego sprzętu elektronicznego na kaloryfery, suszyć suszarkami itp. a to dlatego, że para wodna wtedy dostaje się w każde możliwe miejsce.
Po zalaniu telefon powinien suszyć się w temperaturze pokojowej przez 48-72h i więcej.

Poczekaj kilka dni, może doschnie. Jeśli nadal tak będzie to będzie oznaczać, że swoim suszeniem uszkodziłeś płytkę główną.

[sparkley]

Tego nie wiedziałem..

Ale kamień z nerek, gdyż telefon nie wyłącza się już. Tylko, że bateria słabo trzyma.. Zawsze była słaba, ale teraz rozładowuje się po ok 1,5 dnia.. Czy to może być wina tego suszenia na kaloryferze?

[darkgee]

Raczej tego, że bateria została zalana. Będziesz musiał obserwować, czy ci nie "puchnie". Jeżeli tak, to bateria na śmietnik.